O wycieczce do Krakowa napisał Emil Przybył z klasy 2 g.
26 maja klasy 2F i 2G wyjechały na kilkudniową wycieczkę krajoznawczo do Krakowa. Wyjechaliśmy nocą, aby tuż po wyjściu z autokaru rozpocząć nasze zwiedzanie. Na samym początku udaliśmy się na krakowskie Stare Miasto, przy okazji oglądając pomnik poświęcony bitwie pod Grunwaldem oraz Barbakan. Na Starym Mieście zwiedziliśmy Kościół Mariacki, skąd udaliśmy się do Uniwersytetu Jagiellońskiego, następnie przechodząc na Wawel. Tam zobaczyliśmy wnętrze pięknej katedry i jej kaplic, widzieliśmy Dzwon Zygmunta i krypty królewskie w podziemiach Wawelu. Wracając na Rynek, gdzie odpoczywaliśmy, później korzystając z czasu wolnego, zwiedziliśmy kościół na Skałce.
Następnego dnia czekały nas zupełnie inne wrażenia: pojechaliśmy do Oświęcimia, aby zwiedzić Muzeum Auschwitz-Birkenau, gdzie podczas drugiej wojny światowej znajdował się obóz zagłady i centrum Holokaustu. Towarzyszyły nam duże opady deszczu, ale nie przeszkodziło to nam w poznaniu historii tego ponurego miejsca.
Kolejnego dnia pojechaliśmy do Zakopanego. Tam odbyliśmy wędrówkę pod wodospad (Dolina Strążyska), następnie zobaczyliśmy kaplicę na Jaszczurówce i mieliśmy czas wolny na Krupówkach. Pomimo udanego pobytu w Zakopanem, doskwierała nam mgła, która zasłaniała całkowicie widok na góry, co było bardzo przykre, gdyż wśród nas były osoby, które pierwszy raz w życiu przybyły w Tatry…
W przedostatnim dniu wycieczki zwiedzanie rozpoczęliśmy od żydowskiej dzielnicy – Kazimierza, gdzie zobaczyliśmy synagogi żydowskie i teren byłego getta krakowskiego, skąd przeszliśmy do Fabryki Oskara Schindlera. Tam poznaliśmy nie tylko historię tego miejsca i jego właściciela, lecz również historię Krakowa i jego mieszkańców z okresu okupacji miasta przez Niemców. Pod wieczór, większość uczniów wybrała się do Teatru Bagatela, a reszta, która nie była na spektaklu, odwiedziła kultowe w okresie Młodej Polski miejsce – Jamę Michalika. To tam założony został kabaret „Zielony Balonik”, tam ujawnił się duch Młodej Polski, tam przychodziły rzesze krakusów podziwiać znanych artystów i nie tylko (jak np. T. Boya-Żeleńskiego) . Po spotkaniu obu grup wróciliśmy do schroniska na noc. Ostatniego dnia wycieczki, zanim opuściliśmy Kraków, zwiedziliśmy mieszczące się w Sukiennicach muzeum ze zbiorami malarstwa. Zobaczyliśmy tam różne sławne obrazy, jak chociażby „Hołd pruski” Jana Matejki czy „Pochodnie Nerona Henryka Siemiradzkiego. Po tej wizycie spędziliśmy na Rynku ostatni czas wolny, a następnie wróciliśmy do autokaru i wyjechaliśmy w drogę powrotną do Szczecina. Pomimo pechowej pogody przez większość czasu, wycieczka była pozytywnym i ciekawym doświadczeniem. Dzięki niej wiemy, że Kraków i jego okolice są naprawdę warte zobaczenia więcej niż jeden raz!!!