Kolejny mecz wygrany!

🏀 Trwa dobra passa koszykarzy. Dziś nasza reprezentacja zwyciężyła w meczu z VI LO 💪 Gratulacje Panowie ‼️
Choć najtrudniejsze mecze jeszcze przed naszymi graczami, ale mocno trzymamy kciuki za dalsze wyniki w rozgrywkach o Mistrzostwo Szczecina szkół ponadpodstawowych.
Opiekun – p. Maja Skrzydlewska

Okiem psychologa

Wiem i potrafię – o tym jak kształtuje się poczucie własnej wartości, część 1

Potocznie panuje przekonanie, że poczucie własnej wartości i samoocena to jedno i to samo. Niestety tak nie jest. Jestem wartościowy, dlatego że jestem. Nie chodzi w tym przypadku o posiadane umiejętności czy osiągnięte sukcesy. Jestem wartościowy, ponieważ człowiek stanowi wartość samą w sobie. Samoocena, to ocena siebie, to wiedza o swoich zasobach, o tym co się umie, a czego nie potrafi – krótko mówiąc jest to pewien zbiór informacji, ocen które dostaliśmy od otoczenia. Poczucie własnej wartości kształtuje się przez całe życie. Wpływa ono na nasze postawy, relacje, postępowanie. Nie należy także zapominać o pewnych predyspozycjach biologicznych. Nie rodzimy się bowiem jako czyste kartki. Pewne informacje, na które nie mamy wpływu, są zapisane w naszych genach. Weźmy na przykład pojęcie temperamentu. Jest on w dużym stopniu determinowany biologicznie. Właściwości jego możemy już zaobserwować na wczesnych etapach rozwoju. Są dzieci, które dążą do niezależności, nie poddają się wpływom, są zainteresowane różnymi nowościami. Są też i takie, które nie lubią nowości. Ich zapotrzebowanie na bodźce jest zdecydowanie mniejsze. Dlaczego jest to tak istotne? Ta pierwsza grupa dzieci jest w stanie wytrzymać niezadowolenie rodziców, ich presję, aby przeprowadzić swoje plany. W przypadku drugiej grupy dzieci, które są bardziej wrażliwe, będą one z dużym prawdopodobieństwem ulegać rodzicom, żeby nie dochodziło do napiętej atmosfery, która jest dla nich niekomfortowa. Poczucie wartości w pełni kształtuje się w okresie adolescencji. Jest to czas refleksji nad sobą, odkrywania pojęć abstrakcyjnych jak np. wartość, hierarchia. Oczywiście te pojęcia pojawiały się już w okresie szkoły podstawowej, ale dopiero w nastoletnich głowach następuje ich kumulacja. Posługując się nimi, pojawia się u nich refleksja nad samym sobą. Poczucie własnej wartości jako struktura poznawcza buduje się przez całe nasze życie, w oparciu o gromadzone doświadczenia, poznawanie świata. Okres dzieciństwa odgrywa w tym procesie ważne znaczenie. Trzeba pamiętać o tym, że rekcje dorosłych w istotny sposób kształtują przekonania dziecka na swój temat. Jeżeli dziecko słyszy, że nic sobą nie reprezentuje, jest krytykowane, wywiera się na niego presję, stosuje się wobec niego różne negatywne formy oddziaływania w „dobrej wierze”, myśląc że te działania ukształtują ambitne dziecko, to niestety otrzymujemy odwrotny skutek. Stałe unieważnianie dziecka powoduje, że zaczyna ono myśleć o sobie, że jest małowartościowe, małoważne. Działania te przyczyniają się do budowania u dziecka niewiary w siebie. Powstrzymują je od podejmowania różnych działań, zachowań. Bardzo dobrze widoczne jest to w szkole. Są uczniowie, którzy wykazują się dużą aktywnością, a są też i tacy którzy pomimo tego, że znają odpowiedź nie będą zgłaszać się aby ją udzielić, bo nie wierzą w swoje możliwości, wiedzę.U młodego człowieka poczucie wartości jest bardzo niestabilne. Jest on szczególnie wyczulony na oceny jakie słyszy pod swoim adresem, jak jest przez innych traktowany, porównuje się z innymi. Warto jednak pamiętać, że jeżeli my dorośli zmienimy wzory naszych zachowań, słów, które wypowiadamy w stosunku do młodego człowieka, pomoże to jemu w zmianie myślenia na swój temat. Możemy dać tylko to, co sami mamy.O tym, jakie działania można podjąć, aby wpierać poczucie wartości u dziecka, w kolejnej części tego tematu.
Opracowano na podstawie:
Piotrowska A., Świerżewska E., „Nastolatki pod lupą. Poznaj, by zrozumieć”, Zielona Sowa, Warszawa 2017
Kozak A., Bieleski R., Rzeczkowski M., „Nastolatek potrzebuje wsparcia. Zrozum swoje dziecko i bądź po jego stronie”, Sensus, Gliwice 2023

Sukcesy uczniów

Niezmiernie miło nam ogłosić, że do II etapu L Olimpiady Geograficznej zakwalifikowały się następujące osoby:
1) Pożarycka Izabella kl.2d – opiekun prof. Leszek Kaszubowski
2) Błasiak Patryk kl.2g – opiekun prof. Leszek Kaszubowski
3) Wróblewski Igor kl.2f – opiekun prof. Leszek Kaszubowski
4) Hołowińska Aleksandra kl.2f – opiekun prof. Leszek Kaszubowski
5) Kozicka Aleksandra kl.3a – opiekun prof. Agnieszka Kozłowska

Gratulacje!

Aleksandra Finkowicz z kl. 3b przeszła do II etapu Olimpiady Wiedzy o Mózgu – op. p. Agnieszka Milewska. Serdecznie gratulujemy!

Okiem psychologa

W jaki sposób nastolatki widzą świat?
Podstawy nieporozumień pomiędzy nastolatkami i dorosłymi są różnorodne. Inaczej patrzymy na różne obszary naszego życia. Wieźmy na przykład czas. Dla młodych ludzi płynie on wolno. Ważne jest to co się dzieje w tym momencie, tu i teraz. Często w jego słowniku pojawiają się wyrazy „zaraz”, „później” „za chwilę”. Perspektywa tygodnia dla nastolatka, kiedy to powinien oddać pracę zaliczeniową, jest bardzo odległa, ponieważ żyję on właśnie tu i teraz, i nie myśli o tym co będzie za tydzień, tylko o najbliższym spotkaniu, na które właśnie się wybiera. To dla dorosłych czas płynie szybko. Ciągle jest go za mało. Dorosły jest zanurzony albo w przeszłości, albo myśli o przyszłości: jak to będzie, czy się wyrobi ze wszystkim na czas, czy poradzi sobie z obowiązkami. A szkoda, bo warto czasami się zatrzymać i skupić się na smaku kawy, pięknym widoku. Po prostu być bardziej uważnym na to co się wokół dzieje. Z rozwojowego punktu widzenia dla młodych ludzi ważne jest odkrywanie tego, co jest nieznane, co często może wiązać się z podejmowaniem ryzyka. Chcą doświadczać różnych rzeczy, często nie zastanawiając się nad konsekwencji. Podejmują różne ryzykowne zachowania, bo przecież co nieznane jest bardzo ekscytujące. Dorośli natomiast będą analizować, oszacowywać, oceniać czy wręcz unikać ryzykownych zachowań. Polem minowym pomiędzy dorosłymi a nastolatkami są także obowiązki. Dorosły w wielu wypadkach spotka się ze znajomymi, kiedy wszystko będzie miał już ogarnięte, albo się nie spotka, ponieważ po prostu zabraknie czasu, sił czy chęci. U młodych ludzi natomiast hierarchia jest odwrotna – najpierw przyjemność, później obowiązki.Młodzi ludzie i dorośli inaczej także postrzegają swoje zdrowie. Młody człowiek uważa, że jest „nie do zdarcia”, że może wszystko. U dorosłych natomiast pojawia się zastanowienie nad zdrowiem, że jest ono ulotne, że można je stracić. Pojawiają się różnego rodzaju choroby, które stanowią świadectwo ludzkiego przemijania. Dorastanie to bardzo ważny czas w naszym życiu. Stanowi pewnego rodzaju pomost pomiędzy jednym istotnym etapem a kolejnym. Stanowi ważny potencjał rozwojowy, z którego następnie czerpiemy przez całe życie. Rolą dorosłego natomiast jest towarzyszenie nastolatkowi w rozwoju. Bycie obok i akceptowanie go takim, jakim jest. Kiedyś ktoś porównał, że dorastanie to taka szybka podróż jakbyśmy jechali Pendolino. Używając nadal kolejowej retoryki, można by zatem wskazać, że bycie dorosłym to jak jazda pociągiem osobowym. Mimo tego, że te pociągi mają różną prędkość, to ważne jest aby one się nie rozminęły. Utrzymanie właściwej relacji i kontaktu z nastolatkiem jest bowiem bardzo ważne.
Opracowano na podstawie:„Nastolatki na zakręcie” (red.) E. Żmuda, K. Waszyńska, Poznań 2023Stępień – Proszewska A. , „Jak zrozumieć nastolatka”, Szczecin 2023