XXXIII Olimpiada Znajomości Afryki

Ania Wójtowicz z kl. 2 e została finalistką, z tytułem najlepsza w regionie.

Finał olimpiady odbył się w Krakowie 10 kwietnia, wzięło w nim udział 79 uczniów z całej Polski, którzy zostali wyłonieni spośród ponad 1700 półfinalistów. Laureaci i finaliści Olimpiady Znajomości Afryki będą przyjmowani na prestiżowe uczelnie w kraju z pominięciem postępowania rekrutacyjnego (19 uczelni wyższych!) – opiekun p. Bartosz Olszewski.

Gratulacje!

Marcel Nowak kl.4f uzyskał tytuł laureata Olimpiady o diamentowy indeks AGH – geografia
z elementami geologii. Lidia Olszewska kl.3a i Filip Rabczenko kl.4f uzyskali tytuł finalisty
tej samej olimpiady.
Opieka merytoryczna – p.Agnieszka Kozłowska

Trzymamy kciuki!

W dniu 22 marca 2025 roku na kampusie Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie odbył się trzeci, finałowy etap Ogólnopolskiej Olimpiady O Diamentowy Indeks AGH.
Najzdolniejsi uczniowie z całej Polski, w tym Lidia Olszewska Marcel Nowak i Filip Rabczenko, którzy w drugim etapie olimpiady zdobyli co najmniej 70% możliwych do uzyskania punktów, przybyli do Krakowa, aby zmierzyć się w ostatnim decydującym etapie olimpiady. Najlepsi mogą liczyć na tytuł laureata, który uprawnia do przyjęcia studiów na wybrane kierunki w AGH, z pominięciem standardowej procedury kwalifikacyjnej. Pomimo silnej rywalizacji, atmosfera panującą podczas zawodów była pełna pozytywnych emocji. Uczestnicy mieli okazję poczuć klimat życia akademickiego, oraz poznać kampus AGH i uroki miasteczka studenckiego. Sprzyjająca, wiosenna pogoda zachęcała do spacerów oraz zwiedzania Krakowa. Organizatorzy olimpiady zapewnili uczestnikom drobne przekąski oraz upominki, stanowiące pamiątkę tego wydarzenia. Zawody odbywały się w salach wykładowych różnych wydziałów AGH, co pozwoliło młodym pasjonatom nauki poczuć się jak prawdziwi studenci – być może przyszli członkowie akademickiej wspólnoty, którzy już niedługo powrócą tu na stałe.
Trzymamy kciuki za Lidię, Marcela i Filipa i z niecierpliwością czekamy na ogłoszenie wyników!

Wizyta na Rugii

Rugia na początku kwietnia? Zaskoczenie roku!

Spodziewaliśmy się szaro-burej wiosny, a przywitały nas zielone lasy, błękitne niebo, promienie słońca i wiatr, który przypominał nam, że jednak jesteśmy nad Bałtykiem. Ale właśnie ta inność Rugii zrobiła na uczniach klasy 2a największe wrażenie- pusto, spokojnie, magicznie. Widok z Königsstuhl jak z pocztówki, Sassnitz- klasyka nadmorskiej wyprawy: rybka, port, mewy z charakterem i zachwyt, że śledź może być taki dobry. A na koniec Binz, czyli totalny relaks: plaża, gofry i lody. Rugia to prawdziwa perełka Bałtyku.